» Czarnoskrzydły

Czarnoskrzydły

Dodał: Tomasz 'Asthariel' Lisek

Czarnoskrzydły
4.5
6.5
Ocena użytkowników
Średnia z 3 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 1
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Czarnoskrzydły - Poltergeist patronem
Tytuł: Czarnoskrzydły
Cykl: Znak kruka
Tom: 1
Autor: Ed McDonald
Tłumaczenie: Robert Waliś
Wydawca: Mag
Data wydania: 20 czerwca 2018
Liczba stron: 384
Oprawa: twarda
ISBN-13: 9788374809177
Cena: 35 zł

Republika staje w obliczu zagłady, pomimo czujności Czarnoskrzydłych dowodzonych przez Galharrowa. Kiedy wytatuowany kruk wyrywa się z jego ręki i przekazuje rozpaczliwą wieść, Galharrow oraz tajemnicza arystokratka są zmuszeni zgłębić historię dawno zmarłego czarownika. Tymczasem wewnątrz cytadeli zawiązał się spisek, a zdrajcy, wraz z ludożercami i upiorami pustkowi, chcą zniszczyć bohaterów. Jeśli tym nie uda się rozwiązać wiekowego paradoksu maga, Królowie Głębi znów pojawią się na ziemi i wszystko będzie stracone.

Przed osiemdziesięciu laty wojna ze Wschodnim Imperium zakończyła się impasem, dzięki Maszynerii Nalla, skonstruowanej przez maga broni, tak potężnej, że lękali się jej nawet Królowie Głębi. Uderzenie Maszynerii stworzyło Nieszczęście – pustkowie pełne upiorów i wynaturzonej magii, które obecnie stanowi ziemię niczyją wzdłuż granicy. Kiedy Galharrow odwiedza jedną z przygranicznych fortec, panuje tam niemal zdradziecka beztroska, lecz niespodziewanie dochodzi do wrogiego ataku, a wtedy Maszyneria odmawia posłuszeństwa. Galharrow uchodzi z życiem tylko dzięki nadnaturalnej mocy arystokratki, którą miał ochraniać. Razem udają się do stolicy, by zdemaskować zdrajców i odbudować zdolności obronne republiki. Tymczasem przez Nieszczęście wędruje potężna armia, gdyż Imperium przejrzało blef republiki...

Tagi: Znak kruka | Ed McDonald | Czarnoskrzydły


Czytaj również

Czarnoskrzydły
Nie ma emocji na pustkowiu
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.